To już zrobiliśmy

Uczniowie i nauczyciele już nie raz pokazali, jaka siła drzemie w rozsianych po miastach i wsiach całej Polski szkołach i przedszkolach. Wielokrotnie udowadniali, że ich szkoły to nie tylko „placówki edukacyjne”, ale prawdziwe kuźnie dobrej organizacji i aktywności na rzecz potrzebujących. 


Pomoc dzieciom z Filipin i Boliwii

Na Filipinach wspieramy najbardziej potrzebujące dzieci i ich rodziny na terenie sercańskiej parafii Dansolihon, gdzie proboszczem jest ks. Jan Krzyściak SCJ. Pracują tam misjonarze, którzy szczególnie zaangażowali się w pomoc materialną rodzinom poszkodowanym w wyniku tajfunu w 2011 roku, który zniszczył 9000 domów i odebrał życie 1200 osobom. Chociaż od tych tragicznych wydarzeń minęło kilka lat, kontynuujemy naszą pomoc, zwłaszcza że część dzieci podczas tajfunu straciła jednego lub obydwoje rodziców. 

W grupie, którą obejmujemy wsparciem na Filipinach, znajdują się także dzieci i rodziny z plemienia Higaonon. Członkowie tego plemienia prowadzą koczowniczy tryb życia, a ich jedynym źródłem utrzymania jest uprawa roślin na niewielkich poletkach. Zapewnienie ciepłego posiłku i możliwość posłania dzieci do przedszkola to dla nich ogromne wsparcie. 







W Boliwii pomagamy podopiecznym domu dziecka Hogar de la Esperanza prowadzonego przez siostry serafitki w Santa Cruz. Większość dzieci trafiła tu prosto z więzienia Palmasola o zaostrzonym rygorze, gdzie przebywała razem z rodzicem skazanym na kilka, a nawet kilkanaście lat więzienia. Pozostali podopieczni to dzieci porzucone, zaniedbane, doświadczające przemocy, sieroty socjalne.
 


 

Studnie głębinowe w wioskach Czadu w Afryce

Dzięki projektowi "Zbieramto w szkole" udało się wybudować już 4 studnie! Powstały one dzięki prowadzonym na terenie placówek edukacyjnych zbiórkom baterii, telefonów komórkowych, srebrnego i złotego złomu, a dokładniej – za pieniądze uzyskane z recyklingu tych surowców. 
 
Dlaczego budowa studni w Afryce jest tak ważna? Czad to jeden z najbiedniejszych i równocześnie najgorętszych krajów na świecie. Na terenie większości kraju, w tym w miejscowościach, w których pracują sercańscy misjonarze, nie ma wodociągów, kanalizacji, prądu. Dlatego potrzebne są studnie głębinowe. Z racji ubóstwa ludności, pośród której pracują nasi misjonarze, budowa studni jest poza zasięgiem ich możliwości finansowych. Jedna wybudowana studnia umożliwia dostęp do czystej wody gruntowej około 300 osobom. 
 
Poniżej publikujemy zdjęcia studni wybudowanych dzięki projektowi „Zbieramto w szkole”. Każda studnia jest podpisana trochę inaczej, ponieważ projekt wciąż kształtuje się i rozwija. Nie zmienia to faktu, że fundatorami wszystkich tych studni są „nasze” szkoły i przedszkola. 

 
1. Studnia głębinowa w wiosce Akongo Tchebre, Czad









 
2. Studnia głębinowa w wiosce Voulmey Centre, Czad 










3. Studnia głębinowa w wiosce Lai, Czad 





Dom w Wiosce Matki Bożej Miłosierdzia w Opol na Filipinach

Nowe mieszkania w Opol powstały dzięki organizacjom charytatywnym z całego świata po tym, jak domostwa tysięcy Filipińczyków w 2011 roku zniszczył tajfun Sendong. Także polscy księża sercanie, spośród których kilku pracuje na Filipinach od wielu lat, zaangażowali się w pomoc poszkodowanym i pozbawionym dachu nad głową filipińskim rodzinom. Polscy Darczyńcy Sekretariatu Misji Zagranicznych Księży Sercanów hojnie wspierali budowę domów w Wiosce Matki Bożej Miłosierdzia w Opol. Domy, choć niewielkie (na dwudziestu ośmiu metrach kwadratowych mieszka cała, najczęściej kilkuosobowa, rodzina) i z wyglądu przypominające kontenery, mogły szybko pomóc powrócić do normalnego życia tym, którzy dotkliwie ucierpieli w wyniku szalejącego żywiołu. Do akcji ruszyli także ci, którzy chcieli pomagać bez pieniędzy - w Wiosce Matki Bożej Miłosierdza w Opol jeden dom stanął dzięki polskim uczniom i nauczycielom, którzy zbierali baterie, płyty, monety czy srebrny i złoty złom.